Każdy chciałby mieć świetną, szczupłą sylwetkę. Najlepiej bez żadnych wyrzeczeń. Nie jest to niestety możliwe. W jaki jednak sposób podejść do tematu zrzucania zbędnych kilogramów, aby wycierpieć się przy tym jak najmniej? Od czego zacząć odchudzanie?
Realistyczne cele
Pierwszym krokiem na drodze ku wymarzonej sylwetce jest ustalenie celu. Każda podróż zaczyna się od pierwszego kroku. Musisz jednak wiedzieć, w którą stronę zacząć iść. Dodatkowo warto jest ustalić sobie takie cele, które będą:
- realistyczne
- optymistyczne
- ubrane w ramy czasowe
Jeżeli postanowisz schudnąć do lata 12 kilogramów, gdzie do urlopu realnie zostały 2 tygodnie, wówczas poniesiesz porażkę. Cel musi być realny i możliwy do osiągnięcia. Bezpieczne zrzucanie wagi to maksymalnie od 4 do 8 kilogramów miesięcznie. A jest to i tak spora ilość. Na pewno nie możesz patrzeć wyłącznie na wagę, ponieważ odchudzając się tracisz również masę wody oraz mięśnie. Spalasz nie tylko tkankę tłuszczową, niestety. Ubranie celu w możliwe do zrealizowania ramy czasowe pomoże zachować motywację.
Grupa wsparcia
Samodzielna walka z tkanką tłuszczową jest ciężka. Warto jest poszukać sobie grupy wsparcia. Grupa nie musi być realną grupą – może to być po prostu koleżanka, która ma ten sam cel. Lepiej jest wychodzić pobiegać z kimś, niż samemu. Fajnie jest mieć z kim porozmawiać na dany temat i podzielić się frustracjami czy cieszyć z osiągnięć. Takie wsparcie może mieć również formę wirtualną, dziać się za pośrednictwem internetu. W sieci znajdziesz mnóstwo grup na Facebook których głównym celem jest wzajemne wspieranie się w odchudzaniu.
Inną formą wsparcia i motywacji jest kontakt z profesjonalistą. Jeżeli masz odpowiednią ilość środków pieniężnych wynajmij dietetyka lub trenera personalnego. Dietetyk pomoże w opracowaniu planu odżywiania się i pomoże w liczeniu kalorii. Trener personalny z nie tylko ułoży plan treningowy, lecz również pomoże z poszczególnymi ćwiczeniami. Jest to opcja nie tylko skuteczniejsza niż samodzielne odchudzanie, lecz również bardziej bezpieczna.
Włącz regularny wysiłek fizyczny
Nawet bardzo ograniczony, ale codzienny wysiłek fizyczny jest warty wprowadzenia do swojego życia. Nie musisz od razu biegać maratonów. Nie musisz spędzać kilku godzin na bieżni. Wystarczy, że zamiast korzystać z windy będziesz wchodzić na drugie piętro po schodach. Albo wybierzesz dłuższą trasę spaceru w drodze do sklepu. Zaparkujesz samochód przecznicę dalej, w drodze do pracy, i zrobisz kilkadziesiąt lub kilkaset dodatkowych kroków. Takie dodatkowe, niewielkie spalanie kalorii potrafi zdziałać cuda. Nie wymaga przy tym wiele wysiłku. No i nie trzeba na nie poświęcać wiele czasu.
Najważniejsze jest jednak to, aby po prostu zacząć coś robić. Jeśli nie masz jeszcze planu diety, ale masz rozpiskę treningową, zacznij ćwiczyć. Jeśli nie wiesz jak ćwiczyć, zacznij zdrowiej jeść. Zacznij robić cokolwiek, co przyczyni się do polepszenia zdrowia i zrzucania zbędnych kilogramów. To będzie ten pierwszy, najtrudniejszy krok na drodze do celu.